Inwestycje w nieruchomości – sposób na inflację
29 maja 2019 3 minuty czytania
Czy inwestycja w nieruchomości to dobry sposób na inflację?
Nie da się ukryć: ceny rosną. Inflacja CPI czyli wskaźnik inflacji konsumenckiej (ang. Consumer Price Index) w porównaniu do zeszłego roku pnie się w górę. Presja kosztowa związana ze zwyżką płac, stosowanych technologii, rosnących kosztów energii i surowców na świecie, odbija się nie tylko na portfelach przedsiębiorców, lecz również i ich klientów. Rysująca się wizja konfliktu gospodarczego między Chinami a USA oraz wewnętrzne problemy Unii Europejskiej pozwalają wątpić w siłę nabywczą pieniądza i bezpieczeństwo twoich oszczędności. Wiadomo: nadmierny poziom inflacji prowadzi do przykrych konsekwencji w przyszłości.Co robić w takiej sytuacji? Warto inwestować w aktywa, które pozwolą na uzyskanie zwrotu, wyższego niż stopa inflacji.
Zamrożenie funduszy na zwykłym rachunku bankowym czy zakup obligacji to metoda stabilna, ale niekoniecznie opłacalna. Gwałtowny lub długotrwały wzrost cen produktów i usług może skutkować nawet utratą tak zdeponowanego kapitału. Gra na giełdzie to jedna wielka niewiadoma. Strach i niepewność towarzysząca osłabieniu wartości pieniądza zniechęca ostrożnych inwestorów do lokowania środków w bardziej ryzykowne i mniej płynne rozwiązania, jak pożyczki społecznościowe, akcje , forex, czy kryptowaluty. A co z nieruchomościami?
Relacja między nieruchomościami a inflacją nie jest jednoznaczna. To, podobnie jak dzieła sztuki czy drogie alkohole, aktywa niepłynne, czyli trudno zbywalne. Jednak mają również cechy, które w sytuacji spadku siły nabywczej pieniądza działają jak spadochron finansowy: w przeciwieństwie do pieniądza czy papierów dłużnych to dobra fizyczne – trwałego użytku. Oczywiście, mogą podlegać nagłemu zniszczeniu, ale przed wynikającą z tego utratą wartości zabezpieczysz się wykupując wcześniej polisę ubezpieczenia nieruchomości. Dodatkowo zarabiają na siebie, jeśli je wynajmujesz. Co więcej, wahania cyklów rynkowych nie wpływają na ich wycenę tak szybko, jak w przypadku innych aktywów.
Czynnikiem, który potrafi zachwiać ich wartością jest jednak koniunktura gospodarcza. Możesz jednak zminimalizować tę zmienną wybierając budynki o odpowiednim przeznaczeniu i lokalizacji. Odporne na zawirowania rynkowe są zwłaszcza nieruchomości związane z infrastrukturą IT, służbą zdrowia, powierzchnie magazynowe. W perspektywie najbliższych lat dobrze jest również inwestować środki w mieszkania pod wynajem, zwłaszcza w miastach szybko rozwijających się takich jak Warszawa, Wrocław, Katowice lub Trójmiasto. Utrzymujący się popyt ( liczba mieszkań w Polsce przypadająca w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców jest wciąż mniejsza od średnich dla państw UE i OECD ) oraz przyrost dochodów osób zarabiających w tych aglomeracjach (głównie specjalistów) w połączeniu ze spadkiem notowania pieniądza powinien napędzać rynek wynajmu. Z powodów związanych z procesem ogólnego wzrostu cen towarów i usług w gospodarce ludzie są bowiem bardziej skłonni wynajmować urządzone mieszkania czy domy, niż je nabywać. A to z kolei powinno pozwolić utrzymać czynsze na atrakcyjnym dla właściciele poziomie.
Decydując się na finansowanie inwestycji w nieruchomość rozsądnej wysokości kredytem hipotecznym i następnie jej natychmiastowy wynajem możesz w perspektywie kilku lat nie tylko zabezpieczyć oszczędności, ale wręcz zarobić. Czynsz spłaci raty kredytu, więc po rozliczeniu się z bankiem zostaniesz z własnością o określonej wartości. Zyskasz jeszcze więcej kupując budynek okazyjnie, co w przypadku długotrwałego spadku pieniądza jest łatwiejsze. Zwłaszcza dla inwestorów, którzy mają szybki dostęp do gotówki.
Jeśli jednak nie dysponujesz wystarczającymi funduszami a banki zaostrzają kryteria przyznawania pożyczek skorzystaj z crowdinvestingu, czyli inwestowania społecznościowego w nieruchomości. Rozwiązanie to pozwala inwestować w nieruchomości komercyjne z niskim wkładem własnym dysponując stosunkowo niewielkim kapitałem. Poza tym pozwala dywersyfikować portfel inwestycyjny – lokując środki w kilku projektach nieruchomościowych nie musisz się obawiać nagłego krachu, który kosztowałby cię całe oszczędności. Jest to więc prosty sposób na zapewnienie sobie regularnego zysku z najmu, który często przekracza znacząco oprocentowanie lokat bankowych.
Marcin Pabijanek CEO Social Estate
Czytaj także:
- Dlaczego ceny mieszkań będą rosły ?
- Jak inwestować z zyskiem?
- Dobre inwestycje – poznaj 11 cech dobrej inwestycji
- W co inwestować ?
- W co zainwestować 10 tysięcy złotych?
- Jak inwestować małe kwoty – i osiągać duże zyski?
- Kiedy spadną ceny mieszkań ?
- Jak (nie) zarabiać na wynajmie mieszkań?
- Życie z wynajmu mieszkań – nowa moda
- W jakie nieruchomości warto inwestować?
- Inwestycja w antyki – czy to dobry pomysł ?
- Jak zacząć inwestować w nieruchomości?
- W co bezpiecznie zainwestować 20 tys. złotych?
- W co inwestować w Polsce ?
Marcin Pabijanek
Prekursor budowania majątku i ochrony oszczędności poprzez crowdfunding nieruchomości komercyjnych w Polsce dla inwestorów indywidualnych. Wierzy, że jakość dzisiejszych decyzji w zakresie finansów osobistych ma wpływ na jakość życia w przyszłości. Po latach pracy w branży finansowej zauważył, że nieruchomości komercyjne wynajęte dla sieci handlowych mają wiele więcej zalet niż powszechnie dostępne sposoby inwestowania pieniędzy. Dlatego zbudował aplikację app.social.estate dzięki której indywidualni inwestorzy mogą inwestować w nieruchomości komercyjne od 3 000 zł. Otwierając tym samym rynek który w Polsce jest w 90 % zdominowany przez inwestorów zagranicznych.