“Niewidzialna ręka rynku”? JP Morgan z blisko miliardową karą za spoofing
30 października 2020 1 minuta czytania
JP Morgan otrzymał 920 milionów dolarów kary za wieloletnie nieuczciwe manipulacje na rynku metali szlachetnych i obligacji skarbowych. Głównym powodem postawienia zarzutów był tzw. spoofing, czyli składanie tysięcy fałszywych zleceń, które były później… masowo anulowane.
Jaki był cel tych działań?
Wprowadzanie w błąd innych uczestników rynku, a to w USA i w Europie jest karalne. Inni inwestorzy widząc rosnącą liczbę zleceń rzucali się np. do wyprzedawania swoich aktywów. Cena sprzedaży spadała. Ale „spoofujący” miał przewagę – wiedział, co się dzieje. I w odpowiednim momencie odkupywał dany instrument po korzystniejszej cenie.
W ciągu 8 lat pomiędzy 2008-2016 rokiem 15 traderów banku przyczyniło się do straty ponad 300 milionów dolarów innych uczestników rynku. To mniej więcej równowartość kosztu 4,5 tony złota, czyli ilości która ledwo zdołałaby przewieźć duża ciężarówka.
Bank przyznał się do wszystkiego i zaakceptował zapłatę astronomicznej kwoty grzywny.
W stan oskarżenia postawiono cały wydział firmy zajmujący się tego typu transakcjami, zarzucając członkom zespołu udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Tym samym dołączyli oni do grona oskarżonych z tego paragrafu takich jak słynny Bernard Madoof, który został skazany na 150 lat pozbawienia wolności za stworzenie potężnej piramidy finansowej.
Kary na nieuczciwych graczy nie są czymś rzadkim również na naszym podwórku.
Co prawda nie są to sprawy tego kalibru, co JP Morgan. Na przykład ostatnio Komisja Nadzoru Finansowego ukarała jedną ze spółek wyrzuceniem z giełdy oraz karą 0,5 mln złotych za uchylanie się od przekazywania raportów okresowych. Z kolei jesienią 2018 r. jeden z banków otrzymał… ponad 56 mln złotych kary za nieprawidłowości w wykonywaniu zadań depozytariusza. Nasza Komisja w ostatnim pandemiczno-kryzysowym roku sięga po kary rzadziej niż zwykle. W 2020 było ich 21 aż do dziś, gdy w roku ubiegłym – aż 71, a w latach 2006-2018 średnio 54 na rok (źródło knf.gov.pl). Wszystkie opisane przykłady pokazują, że „niewidzialna ręka rynku” to za mało, aby zadbać o uczciwą konkurencję – aby była ona faktem, konieczne są sprawne instytucje kontrolujące i skuteczny wymiar sprawiedliwości.
Czytaj Także:
- Metale ziem rzadkich jako inwestycja
- Jak kupić obligacje skarbowe?
- Czy opłaca się kupować obligacje skarbowe w 2020 roku ?
- Czy warto kupować mieszkanie na rynku wtórnym?
Redakcja Social.Estate
Zespół redakcyjny Social.Estate, który przygotowuje dla Ciebie najciekawsze newsy ze świata gospodarki, finansów osobistych i nieruchomości.