Inteligencja finansowa – jak podnieść finansowe IQ ?
1 sierpnia 2019 4 minuty czytania
Inteligencja finansowa jak podnieść finansowe IQ ? pomyśl zanim wydasz.
Myślisz, że znasz się na finansach, bo masz stałą pensję na etacie, stać cię na wakacje w tropikach, raty kredytu mieszkaniowego i trzeci filar emerytalny?
Jednak nie ma znaczenie to ile zarabiasz, a ile potrafisz zatrzymać przy sobie.
Kto stale podnosi swoją inteligencję finansową ma szansę zwiększyć swoje dochody.
Pieniądze – rzecz nabyta. Możesz je zyskać dzięki zaradnym rodzicom, lub też ciężko na nie pracować aż do emerytury. Zawartość portfela na starcie nie determinuje jednak tego, czy w srebrny wiek wejdziesz jako osoba niezależna finansowo czy skazana na pomoc państwa lub bliskich. Komfort życia i poczucie bezpieczeństwa zapewni ci doświadczenie i umiejętność zarządzania posiadanym kapitałem, a przede wszystkim zrozumienie kwadrantu przepływu pieniędzy.
Inteligencja finansowa jak podnieść finansowe IQ ?
Sprawdzić, swoje kompetencje w tym zakresie? Odpowiedz na kilka pytań:
-czy masz świadomość czym się różnią aktywa od zobowiązań finansowych?
-czy masz świadomość, że Twoje mieszkanie lub dom w którym mieszkasz nie stanowi aktywa w bilansie finansów osobistych ?
-czy wiesz, ile zarabiasz i wydajesz miesięcznie?
-czy wydajesz więcej niż zarabiasz ?
-czy masz zdolność kredytową ?
-czy jesteś w stanie regularnie odkładać pieniądze i wiesz, jak je inwestować?
-czy rozumiesz zależność finansową między realizacją planów krótko- i długoterminowych ?
-czy robisz okresowe kontrole swoich funduszy oraz świadczeń i wyciągasz z nich wnioski?
-czy dysponujesz łatwo dostępnym kapitałem, po który możesz sięgnąć w przypadku nagłej potrzeby tzw. osłoną finansową ?
–czy umiesz wyliczyć swoją wartość majątku netto ?
-czy odkładasz regularnie min 10 % swoich dochodów ?
-czy odróżniasz dobry dług i zły dług ?
-czy jesteś uzależniony od jednego źródła dochodu ?
-czy wiesz, że Twoje mieszkanie lub dom jeśli nie jest wynajmowane – stanowi pasywo w bilansie finansowym ?
-czy wiesz ile potrzebujesz gotówki, która zainwestowana np. w wynajęte nieruchomości pozwoli uzyskać
przychody pokrywające Twoje koszty życia ? co właśnie czyni cię niezależnym finansowo
-czy pracujesz dla pieniędzy czy one pracują dla Ciebie ?
-czy umiesz chronić swoje oszczędności przed inflacją ?
-czy umiesz właściwie zarządzać swoim majątkiem ?
Jeśli większość zagadnień nie jest ci obca, możesz być z siebie dumny – bo Twoja inteligencja finansowa jest ponadprzeciętna. Masz nadzór nad swoimi finansami i potrafisz ich użyć w rozsądny sposób zapewniając lepsze życie dla swojej rodziny. Jeśli jednak poruszane kwestie stanowią dla ciebie nowość, nie jesteś w stanie udzielić jasnych informacji, najwyższy czas to zmienić i podnieść inteligencję finansową.
Poszerzenie wiedzy o finansach i stosowanie jej w praktyce powinno skutkować powstaniem dochodu pasywnego, czyli nie angażującego cię czasowo. Mówiąc prościej: to pieniądze, które zarabiają na ciebie. Potencjał ich generowania, zdaniem Roberta Kiyosaki, odróżnia ludzi prawdziwie bogatych od biednych i średniozamożnych. Ten amerykański inwestor, propagator edukacji finansowej oraz autor bestsellerów poświęconych tej tematyce, podzielił ludzi na cztery grupy: pracowników etatowych, samozatrudnionych i specjalistów, biznesmenów oraz inwestorów. Kategorie te naniósł na układ współrzędnych, tzw. “kwadrant przepływu pieniędzy” by przedstawić ograniczenia, jakim podlegają i szanse, które mogą zwiększyć ich niezależność finansową.
Pracownicy etatowi czy zatrudnieni w ramach innych umów cywilno-prawnych, żeby zarabiać muszą wypełniać powierzone im przez kierownictwo działania. To od zwierzchników zależy wysokość ich pensji i posada. Wystarczy że pracodawca zdecyduje o likwidacji zajmowanych przez nich stanowisk, a z dnia na dzień tracą źródło utrzymania. I ich zarobki są ograniczone do pewnego poziomu, a często wpadają też w drugi próg podatkowy.
Samozatrudnienie jako jeden z etapów rozwoju inteligencji finansowej.
Przejście do grupy osób samozatrudnionych czyli drobnych biznesmenów lub specjalistów wynajmowanych na zasadzie kontraktów tylko pozornie zwiększa ich poczucie bezpieczeństwa. Uzyskiwany dochód nadal związany jest bezpośrednio z ich aktywnością zawodową, a jak przestaniesz pracować to biznes się zawali. Dłuższa nieobecność boleśnie odbija się na ich portfelach Co więcej, muszą zapewnić firmie odpowiednie zyski, by stać ich było na pensje ewentualnych pracowników. Natomiast jest to często jeden z etapów po rzuceniu pracy na etacie i niewątpliwie daje wiele korzyści:
-Ty decydujesz gdzie, kiedy i ile pracujesz
-Ty wybierasz osoby z którymi pracujesz
-Ty decydujesz kiedy bierzesz wolne i na jak długo
-Ty ustalasz reguły a nie Twój szef
-Ty masz swobodę wyboru, a to otwiera drzwi do nieskończonych możliwości
-Ty się realizujesz i rozwijasz wykorzystując w pełni swoje talenty i mocne strony
-Ty wybierasz swoich klientów
Jak już rozwiniesz swoją działalność po latach możesz awansować do kolejnej kategorii: dużego biznesy i miejsca w kwadrancie przepływu pieniędzy po prawej jego stronie. Osoby należące do tej części kwadranta przepływu pieniędzy pieniędzy zaczynają zarabiać pasywnie: przestają pracować dla pieniędzy. Pieniądze zaczynają pracować na nich. Ich obecność w firmie nie jest konieczna, bo korzystają z czasu innych ludzi. Rozumieją doskonale, że lepszy jest 1 % z wysiłku innych ludzi niż 100% z pracy własnej, to daje im tzw. dźwignię. Co więcej, mądrze zarządzając z czasem są w stanie wygenerować nadwyżki gotówki. Lokując je właściwie pomnażają majątek i stają się inwestorami i korzystają z dźwigni finansowej.
Co jednak zrobić, jeśli marzy im się niezależność finansowa, a nie mają genu przedsiębiorczości? Jako pracownik korporacji, lekarz z prywatną praktyką czy programista na kontrakcie mogą gromadzić aktywa generujące dochód pasywny. Osoba obdarzona inteligencją finansową postawi na rozwiązanie z odpowiednimi relacjami ryzyka do zysku. Dlatego raczej nie sięgnie po akcje giełdowe czy powiązane z nimi fundusze inwestycyjne. Być może zdecyduje się na bardziej ryzykowne, choć przynoszące wysokie zyski – obligacje korporacyjne. Bardziej efektywnym sposobem pasywnego zarabiania, o ograniczonym poziomie ryzyka, są nieruchomości komercyjne. Zapewniające stosunkowo wysoką stopę zwrotu rozwiązanie ,jest często wybierane również ze względu na fizyczny charakter tej inwestycji.
Kolejnym etapem na drodze do uzyskania bezpieczeństwa finansowego i podniesienia inteligencji jest dywersyfikacja portfela inwestycji. I tu warto rozważyć crowdinvesting nieruchomości. To metoda inwestowania w rekomendowane przez specjalistów obiekty za pomocą platformy crowdinvestingu. W zamian za ulokowane środki inwestorzy otrzymują udziały w spółce dedykowanej danemu projektowi. Według ekspertów Social.Estate, platformy specjalizującej się w nieruchomościach komercyjnych, narzędzie to pozwala pomnożyć majątek zarówno dużym graczom jak i inwestorom detalicznym, zwłaszcza początkującym w modelu współinwestowania. Dysponując na początku niskim wkładem własnym, korzystając ze wsparcia merytorycznego i doświadczenia specjalistów takich jak eksperci Social.Estate, można zdobyć niezbędną wiedzę by z czasem samodzielnie mądrze inwestować. Krótko mówiąc: podnieść poziom inteligencji finansowej (IQ).
Czytaj także:
- Umysł Miliardera – zasady bogactwa i sukcesu najbogatszych ludzi Świata
- Dlaczego Bogaci się bogacą, a klasa średnia biednieje ?
- Portfel inwestycyjny: 4 skuteczne zasady budowy
- Majątek netto – jak wyliczyć wartość swojego portfela ?
- „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” – recenzja książki Daniela Kahneman
- Czym jest wolność finansowa i dlaczego trzeba do niej dążyć?
Marcin Pabijanek
Prekursor budowania majątku i ochrony oszczędności poprzez crowdfunding nieruchomości komercyjnych w Polsce dla inwestorów indywidualnych. Wierzy, że jakość dzisiejszych decyzji w zakresie finansów osobistych ma wpływ na jakość życia w przyszłości. Po latach pracy w branży finansowej zauważył, że nieruchomości komercyjne wynajęte dla sieci handlowych mają wiele więcej zalet niż powszechnie dostępne sposoby inwestowania pieniędzy. Dlatego zbudował aplikację app.social.estate dzięki której indywidualni inwestorzy mogą inwestować w nieruchomości komercyjne od 3 000 zł. Otwierając tym samym rynek który w Polsce jest w 90 % zdominowany przez inwestorów zagranicznych.