Co-living i mixed-use: inwestowanie w nowe kategorie nieruchomości
29 listopada 2020 3 minuty czytania
Co-living to trend, który powoli zadomawia się również w Polsce. Eksperci przewidują dalszy, wywołany zmianami pokoleniowymi i demograficznymi, wzrost zapotrzebowania na współdzielone przestrzenie życiowe. Na popularności zyskują też nowe typy inwestycji: mixed-use, łączące kilka funkcji w jednym obiekcie.
Co-living – na czym polega?
Co-living to wprowadzona w życie idea dzielenia się przestrzenią życiową, oparta na teorii ekonomii współdzielenia (ang. sharing economy). Choć mieszkający wspólnie lokatorzy mają własne sypialnie i łazienki, to korzystają z przestronnych i funkcjonalnie zaaranżowanych części wspólnych, w których mogą się integrować. Co-living to odpowiedź na wyzwania stawiane przed rynkiem najmu. Jak wynika z raportu Cushman& Wakefield („Co-living – nowa era na inwestycyjnym rynku nieruchomości w Polsce”), ekonomia współdzielenia rozwija się przede wszystkim z uwagi na postępujące zmiany pokoleniowe i demograficzne.
Nowoczesne wspólnoty dla młodych
Idea co-livingu doskonale wpisuje się w sytuację na rynkach mieszkaniowych wielu krajów. W Polsce, już sam wynajem stanowi spore obciążenie dla dużego grona młodych osób. Jeszcze większym problemem jest własne lokum. Ci, którzy planują jego zakup, mają utrudniony dostęp do najtańszych mieszkań. Te wykupowane są pod wynajem przez inwestorów chcących zabezpieczyć swój kapitał. To, w połączeniu ze zmianami w mentalności młodych pokoleń sprawia, że przybywa osób gotowych do dzielenia się miejscem zamieszkania. Osoby pracujące zdalnie oraz osoby, które przeprowadzają się do miast lub często zmieniają miejsce zamieszkania, to powody zwiększające popularność co-livingów. Współdzielone przestrzenie pozwalają im być bliżej ludzi i tworzyć społeczność. Zmienia się też postrzeganie samych przestrzeni mieszkalnych. Najważniejszą ich cechą jest multifunkcjonalność. Czyli tworzenie serii pomieszczeń wspólnych, takich jak czytelnie, siłownie, pralnie czy ogrody na dachu, realizujących określone zadania. Nie bez znaczenia jest też duży napływ obcokrajowców, którzy decydującą się na rozpoczęcie studiów w Polsce. Polskie uczelnie są w stanie zapewnić zakwaterowanie tylko niewielkiej grupie przybyłych, szacowanej na ok. 9%. Z tego powodu, segment prywatnych, nowoczesnych akademików może okazać się jednym z najbardziej perspektywicznych sektorów nieruchomości w kraju.
Co-living jako sposób na godną starość
To jednak nie wszystko – eksperci wskazują, że ekonomia współdzielenia dotyczyć będzie coraz większego grona osób w wieku emerytalnym. Przemawiają za tym dane Światowej Organizacji Zdrowia. Wynika z nich, że liczba osób w wieku 60 lat i więcej do 2050 roku wzrośnie z 605 milionów do 2 miliardów na całym świecie. „Independent living”, czyli projekty mające na celu zapewnić niezależne życie ludziom w starszym wieku, są już znane za oceanem i na zachodzie Europy. W wielu krajach powstają ciekawe budynki – jak Humanitas – dom opieki w holenderskim Deventer. Studenci współdzielą wraz z seniorami mieszkania bez opłat czynszowych. A wszystko to w ramach projektu mającego za zadanie zapobiegać negatywnym skutkom starzenia się. Pierwsze obiekty z kategorii senior housing powstają również w Polsce. Doskonałym tego przykładem jest Rezydencja Na Dyrekcyjnej we Wrocławiu, zrealizowana przez ORPEA Polska. Lączy ona mieszkania dla osób starszych z rozbudowanym centrum Alzheimera. Kampus oferuje nie tylko komfortowe apartamenty i wsparcie medyczne, ale również pomoc w codziennych zadaniach czy udział w wydarzeniach kulturalnych.
>>>Nieruchomości wynajęte supermarketom, czyli jak inwestować w dobie recesji ?
Mixed-use przyszłością rynku nieruchomości
Zainteresowanie alternatywnymi sektorami nieruchomości rośnie z roku na rok. Wśród nowych możliwości rozwoju portfeli inwestycyjnych, ciekawe wydaję się być zwłaszcza nieszablonowe inwestycje w obszarze mixed-use. Łączenie w jednym obiekcie funkcji mieszkalnych, usługowych, biurowych, kulturowych i handlowych to coraz powszechniejsze zjawisko również na polskim rynku nieruchomości, dążącym do efektownego wykorzystania dostępnego miejsca. Inwestorzy upatrują w nich szansy na maksymalizację zysku, co potwierdzają dane CBRE, zgodnie z którymi blisko 60% inwestorów chciałoby w nadchodzących latach poprowadzić swój biznes w kierunku nieruchomości mixed-use oraz wspomnianego już co-livingu (student housing i senior housing).
Marcin Pabijanek
Prekursor budowania majątku i ochrony oszczędności poprzez crowdfunding nieruchomości komercyjnych w Polsce dla inwestorów indywidualnych. Wierzy, że jakość dzisiejszych decyzji w zakresie finansów osobistych ma wpływ na jakość życia w przyszłości. Po latach pracy w branży finansowej zauważył, że nieruchomości komercyjne wynajęte dla sieci handlowych mają wiele więcej zalet niż powszechnie dostępne sposoby inwestowania pieniędzy. Dlatego zbudował aplikację app.social.estate dzięki której indywidualni inwestorzy mogą inwestować w nieruchomości komercyjne od 3 000 zł. Otwierając tym samym rynek który w Polsce jest w 90 % zdominowany przez inwestorów zagranicznych.