Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego – to się opłaca
31 października 2020 1 minuta czytania
Niejeden kredytobiorca, który zaciągnął kredyt hipoteczny na dom czy mieszkanie, marzy o tym, aby pozbyć się zobowiązania przed czasem – i spać spokojnie. Zwykle spłatę takiej pożyczki rozkładamy bowiem w czasie na przynajmniej 10 lat, a przecież są umowy w których okres kredytowania wynosi nawet 4 dziesięciolecia. Wszystko się może w tym okresie zdarzyć – łącznie z utratą płynności finansowej, pracy, czy co gorzej, zdrowia.
Właśnie dlatego Polacy uwielbiają spłacać swoje zobowiązania szybciej niż wynika to z umowy kredytowej. Co prawda średnio zapożyczamy się z hipoteką na 26 lat, ale statystyczny kredytobiorca spłaca pożyczkę już po 13 latach. Czy takie rozwiązanie jest warte uwagi i opłacalne?
Po pierwsze, mamy do tego pełne prawo.
Zgodnie z ustawą o kredycie hipotecznym z roku 2017, kredytobiorca, który podpisał umowę kredytową, związaną z kredytem hipotecznym, po 21 lipca 2017 może m.in.:
- Wcześniej spłacić kredyt – częściowo lub w całości;
- Poprosić bank o podanie wszystkich informacji o opłatach związanych z wcześniejszą spłatą – bank musi w ciągu 7 dni dostarczyć taką informację;
- I co najważniejsze: możesz odzyskać odsetki oraz inne opłaty, przypadające za okres, o który skrócono termin spłaty kredytu hipotecznego. Krótko mówiąc – jeśli spłacasz kredyt wcześniej, łącznie płacisz mniej.
I właśnie ten ostatni punkt sprawia, że wielu z nas decyduje się na przedpłatę kredytu.
Zróbmy proste wyliczenia. Załóżmy że zaciągasz kredyt na dom na 450 000 zł na 30 lat, przy oprocentowaniu stałym równym 3,79%. i prowizji 1,90%. W takiej sytuacji całkowity koszt, którym w ciągu trzech dziesięcioleci obarczy Cię bank, wyniesie ponad 768 tys. zł, w tym 309 tys. odsetek. Jeśli jednak spłacisz kredyt po 15 latach, unikniesz spłaty połowy tych odsetek, czyli ponad 150 000 zł! Jest to równowartość nowego auta marki Audi A4.
Oczywiście nie każdy ma możliwość jednorazowej spłaty. Sensowną strategią wydaje się być jednak okresowe nadpłacanie kredytu, przy jednoczesnym zachowywaniu poduszki finansowej.
Przy takich nadpłatach możemy obniżyć ratę kredytu, co da nam odczuwalną z miesiąca na miesiąc ulgę finansową. A zarazem przyjemne poczucie, że nasze zobowiązania wobec banku są coraz mniejsze.
Redakcja Social.Estate
Zespół redakcyjny Social.Estate, który przygotowuje dla Ciebie najciekawsze newsy ze świata gospodarki, finansów osobistych i nieruchomości.