Inflacja
Inflacja – co to jest?
Z inflacją mamy do czynienia w każdym momencie funkcjonowania współczesnego państwa. Istnieje ona bowiem od momentu wynalezienia pieniądza, jako środka płatniczego. W różnych okresach dziejowych miała ona różne wskaźniki. Inflacja w Polsce współcześnie określana jest przez badania Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), który prowadzi swoje obliczenia już od lat dwudziestych XX wieku. Wspomniana instytucja rok do roku publikuje informacje dotyczące zmian cen poszczególnych towarów i usług. Dzięki tym danym można ukierunkować działania państwowe w celu ustabilizowania poziomu inflacji, co jest szczególnie ważne w kontekście utrzymania dobrego standardu życia dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Inflacja – wzór i definicja pojęcia
Współcześnie inflację możemy rozumieć jako zjawisko zmian cen w holistycznym ujęciu gospodarczym. Jest to statystyka, która posiada charakter publiczny i jest przekazywana w formie wskaźników. Jednym z nich jest cena produktów i usług. Najprościej rzecz ujmując inflacja to średnie zmiany cen poszczególnych dóbr, nabywanych przez przeciętnego konsumenta. Z ekonomicznego punktu widzenia wzrost inflacji będzie bezpośrednio przekładał się na obniżenie wartości pieniądza. Gdy wskaźnik rośnie, wartość siły nabywczej środka płatniczego ulega zmniejszeniu. W naszym codziennym funkcjonowaniu będzie to oznaczać sytuację, w której za określoną sumę pieniędzy jesteśmy w stanie nabyć mniej produktów, niż gdy poziom inflacji był niższy. Warto jednak pamiętać, że nie każda podwyżka cen związana jest bezpośrednio z inflacją. Część takich sytuacji jest spowodowana zależnościami rynkowymi i możliwością swobodnego ustalania cen produktów przez poszczególnych przedsiębiorców.
Dlaczego inflacja w ogóle się pojawia? Skutki spadku wartości pieniądza
Przyczyny inflacji należy upatrywać w różnych czynnikach, wpływających na jej powstawanie. Główną grupą uwarunkowań są te o charakterze makroekonomicznym. Niewłaściwa polityka gospodarcza, brak równoważenia budżetowego czy niewłaściwa struktura gospodarki państwowej mogą przyczyniać się do pogorszenia stanu inflacji. Aby tak się nie stało państwo powołuje szereg instytucji, przeznaczonych do kontrolowania stanów finansów (przykładem może być NBP), analizowania sytuacji gospodarczej czy uchwalania konkretnych aktów prawnych. W warunkach wolnorynkowych to producenci określają ceny produktów i usług. Działania konkurencyjne bezpośrednio przyczyniają się do ograniczania nagłych wzrostów cen dóbr. Innym czynnikiem jest sytuacja na rynkach międzynarodowych, która wpływa na funkcjonowanie gospodarki opartej o eksport. W założeniach polskiej polityki finansowej przyjmuje się, że optymalnym osiągnięciem celu inflacyjnego jest roczny wzrost cen o około 2,5%.
Źródła inflacji. Kiedy pojawia się inflacja popytowa i podażowa?
Inflacja popytowa jest skutkiem dużego wzrostu popytu w skali globalnej. Jego źródłem są np. zwiększenie potrzeb społeczeństwa czy działania różnych rządów na świecie, zmierzające do zintensyfikowania wydatków na cele publiczne. W przypadku takiej inflacji bezrobocie w państwie zmniejsza się. Następuje wzmocnienie gałęzi przemysłu, coraz więcej osób znajduje zatrudnienie w branżach, na które występuje popyt. Inflacja podażowa występuje w momencie zwiększenia się wydatków związanych z procesami produkcji. Może nastąpić wtedy, gdy jeden z surowców, bądź jakaś konkretna technologia, mocno podrożeje. Innym źródłem inflacji podażowej jest zwiększenie kosztów pracy poprzez np. wdrożenie nowych podatków i danin publicznych, wymuszających zwiększenie płac. Inflacja podażowa będzie charakteryzować się nieco innymi skutkami, niż w przypadku inflacji popytowej. Nastąpi wzrost cen produktów, gospodarka wpada w stagnację, następuje wzrost bezrobocia. Taki stan gospodarki prowadzi do gwałtownej recesji.
>>> Dlaczego deflacja nie jest korzystna?
Kategorie inflacji. Czym jest inflacja pełzająca, a czym hiper inflacja?
O inflacji pełzającej możemy mówić wtedy, gdy wzrost cen następuje stosunkowo powoli. Nie przekracza on w skali roku 5%. Taki stan gospodarki nie wywołuje żadnych poważnych zmian w jej strukturze. Pełzający stan inflacji jest neutralnym faktorem, nie wywołującym zagrożeń dla gospodarki państwa. Kolejne kategorie inflacji różnią się od siebie wartością wzrostu cen. Inflacja krocząca będzie oznaczać taki wzrost o ok 5-10%, inflacja galopująca to drożenie produktów i usług od 10 do 100%. Najbardziej brzemienną w skutkach jest tzw. hiper inflacja. Powoduje ona ogromne, gwałtowne wzrosty cen, które mogą mieć bardzo dużą dynamikę. O takim stanie gospodarki możemy mówić wtedy, gdy roczna statystyka wzrostów cen przekracza 100%. We współczesnej historii Polski mieliśmy do czynienia dwukrotnie ze zjawiskiem hiper inflacji. W kontekście inflacji można także mówić o inercyjnej oczekiwanej. Czyli takiej, która jest oczekiwana i jest wbudowana w umowy i porozumienia pomiędzy stronami.
Ile wynosi inflacja bazowa? Zerkamy w wykres GUS-u
Szczegółowe dane dotyczące cen towarów, usług konsumpcyjnych, ale i również informacje dotyczące budżetów gospodarstw domowych są gromadzone i przetwarzane przez GUS. Instytucja ta określa w sprawozdaniach zamieszczanych m.in. na oficjalnej stronie rządowej bieżące informacje nt. stopy inflacji w Polsce. Na przestrzeni lat wskaźnik inflacji ulegał dużym przeobrażeniom. W 2016 roku zanotowano deflację, czyli ujemną wartość wzrostu cen. W 2017 roku inflacja wynosiła już 2%, w 2018 roku 1,6% a w 2019 roku 2,3%. Aktualna statystyka dotycząca inflacji złotego przewiduje, że na koniec 2020 roku będzie ona znacznie większa, niż w roku poprzednim. W styczniu 2020 roku zanotowała ona zmianę o 4,3% w stosunku do stycznia 2019. Inflacja bazowa, czyli taka, która nie uwzględnia najbardziej wrażliwych surowców, m.in. energetycznych, wyniosła w lipcu 2020 wartość 4,3%. Jest to wzrost rekordowy – ostatnio taki wynik zanotowano w 2001 roku. Z kolei inflacja HICP w strefie euro wyniosła około 0,4% r/r w wakacje 2020 roku.
Obligacje skarbowe a inflacja. Prognoza opłacalności
Obligacje Skarbu Państwa stanowią jeden ze sposobów chronienia się przed skutkami rosnącej inflacji. Działają one bliźniaczo do lokat bankowych – po upływie określonego czasu do rachunku dopisywane są zgromadzone odsetki. W większości przypadków obligacje pomagają chronić przed skutkami inflacji. Mowa m.in. o tych, które posiadają zmienne oprocentowanie. W przypadku wzrostu poziomu inflacji stawki oprocentowania ulegną korekcie, co nie jest możliwe w przypadku obligacji o stałym oprocentowaniu. Prognoza na najbliższe miesiące nie jest najlepsza dla osób oszczędzających – wskaźniki pokazują, że r/r ceny produktów i usług rosną o kilka procent. W takich okolicznościach warto korzystać tylko z takich możliwości, które gwarantują dostosowywanie się do poziomu inflacji.