Co living
Czym jest co living?
Co living to nowa forma mieszkaniowa, oparta na współdzieleniu. To najnowszy trend w branży nieruchomości, który jest odpowiedzią na zapotrzebowanie ludzi stroniących od samotności i ceniących sobie wspólną przestrzeń wśród ludzi. Ludzie zmęczeni odrębnością i zamykaniem się w pomieszczeniach posiadają przestrzeń prywatną oraz dużą część wspólna.
Cohousing – idea wspólnoty
Posiadanie wspólnej przestrzeni z innymi mieszkańcami jest istotą idei. Członkowie trendu posiadają wspólną jadalnię, kuchnię, duży salon, miejsce zabaw dla dzieci, a nawet bibliotekę i ogród. Razem planują wszelkie szczegóły dotyczące organizacji obiektem i ustalają własne reguły. Nie ma tutaj spółdzielni mieszkaniowej, zarządcy, prezesa. Zatem idea opiera się na współdecydowaniu i życiu wspólnie z sąsiadami, co określane jest mianem sharing economy czyli gospodarce współdzielenia.
Co-living w Polsce
Co living zyskuje na popularności w wielkich metropoliach, głównie za sprawą funkcjonalności. Co prawda Polska dopiero rozpoczyna przygodę z nowoczesnym budownictwem ukierunkowanym na wspólnotę, jednak w Wielkiej Brytanii czy w Stanach Zjednoczonych mieszkania takie są powszechne i cieszą się dużym popytem.
Nieruchomości tego typu przypominają nieco akademiki, jednak w dobie nieustannego pośpiechu i odizolowania współczesne społeczeństwo dostrzegło zalety takiego rozwiązania. Dlatego właśnie w Warszawie powstała inwestycja oparta na zorganizowaniu wspólnej przestrzeni. To projekt skierowany do osób, dla których ważne jest wspólne spędzanie czasu. Przestrzeń prywatna jest bardzo ograniczona, a mieszkańcy dodatkowo maja do dyspozycji lokale usługowe, punkty gastronomiczne, strefy relaksacyjne. Na dachu budynku dostępna jest ponadto siłownia plenerowa oraz boisko do gry w piłkę.
Co living to oferta dla ludzi zdecydowanych na wspólne dzielenie się przestrzenią. Przyjmując zasadę, że wspólnie stać nas na więcej, zyskuje się doskonałe warunki mieszkaniowe z udogodnieniami w samym centrum wielkiej aglomeracji miejskiej w cenie kawalerki. Sam fakt iż mieszkania rozchodzą się niczym świeże bułeczki świadczy o zapotrzebowaniu na tego typu rozwiązania.