Dziś wybory w USA – niepewność wpływa na rynki

3 listopada 2020 1 minuta czytania

W Stanach Zjednoczonych odbywają się wybory prezydenckie

Na finiszu kampanii wyborów prezydenckich dużą przewagę ma kandydat Demokratów Joe Biden, ale nominat Republikanów, Donald Trump, nie ustępuje mu pola, walcząc o każdy głos w tzw. „swinger states”, czyli stanach, które mają decydujący wpływ na wynik wyborów. Niezależnie od sympatii politycznych warto zastanowić się, jak wyniki wyborów mogą przełożyć się rynki?

Po pierwsze – kurs złota

Analiza danych historycznych pokazuje, że trudno powiązać barwy partyjne prezydenta Stanów Zjednoczonych z notowaniami tego kruszcu.  Dwie kadencje Ronalda Regana, republikanina, zakończyły się dla złota minusem. George H.W. Bush z kolei (ta sama partia) przyczynił się do wzrostu wartości kruszcu, a obydwie kadencje Clintona (demokraty) powołały spadek wartości złota. Tymczasem jego następca – George W. Bush, a następnie Barack Obama rządzili w czasach wzrostu wartości złota. 2 lata rządów Trumpa to raczej spadki kursu złotego kruszcu.

To, co można powiedzieć na pewno, to że złoto zyskuje w czasach niepewności – jest przecież od zawsze „bezpieczną przystanią” dla zaniepokojonych inwestorów. Ci, którzy zainwestowali w złoto na początku pandemii, gdy notowało ono spore spadki, do dziś mogli zarobić nawet 30%. Tymczasem nawet w sytuacji wygranej Bidena sytuacja w USA będzie daleka od pewności. Czy Donald Trump odda pokojowo władzę? Czy swoim nieokiełzanym temperamentem nie sprowokuje masowych wystąpień, czy nawet rozruchów? George Milling-Stanley, główny strateg           ds. złota w State Street Global Advisors napisał „Złoto zyskuje w czasach niepewności. Nigdy nie mieliśmy wyborów w USA, które byłyby tak niepewne, jak te i tak niepewne środowisko polityczne jak obecne”. Złoto może być świetnym sposobem na dywersyfikację portfela dla chcących zabezpieczyć się przed niepewnością.

Z kolei kurs dolara od dłuższego czasu się umacnia. Również tutaj powodem jest mniejszy apetyt na ryzyko – USD jest dla inwestorów remedium na niepewność spowodowaną pandemią. Większość ekspertów przewiduje, że po okresie wzrostów, niezależnie od tego, kto zasiądzie na fotelu prezydenckim, czeka nas deprecjacja tej waluty. Wybór Joe Bidena, a już w szczególności zdobycie przewagi demokratów w Senacie USA może ten proces tylko przyśpieszyć, poprzez spodziewane plany podwyższenia podatków dla przedsiębiorstw, które to działania są przez rynki odbierane negatywnie.

Redakcja Social.Estate

Zespół redakcyjny Social.Estate, który przygotowuje dla Ciebie najciekawsze newsy ze świata gospodarki, finansów osobistych i nieruchomości.